Biszkopt:
- 6 jajek
- 6 łyżek cukru
- 4 czubate łyżki mąki tortowej
- 2 czubate łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Oddzielamy białka od żółtek. Białka lekko ubijamy i dodajemy cukier, ciągle miksując. Kiedy piana będzie sztywna nadal ubijając dodajemy po jednym żółtko. Wsypujemy przesianą mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Delikatnie i dokładnie mieszamy na gładką masę. Pieczemy w wyłożonej papierem blaszce przez ok 25-30 minut w temp. 180 stopni. Po upieczeniu biszkopt studzimy i kroimy w poprzek na dwa cienkie blaty.
Karmelizowany słonecznik:
- 300g słonecznika
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki mleka
Na patelni rozpuszczamy masło z cukrem i dodajemy słonecznik. Ciągle mieszamy (serio, nie spuszczamy z oka ;) aż się zezłoci i zostawiamy do wystygnięcia. Ostudzony słonecznik kruszymy (użyłam tłuczka do ziemniaków :D)
Masa:
- 1,5 kostki miękkiego masła
- 1 puszka masy korówkowej
- 2/3 karmelizowanego słonecznika
- ewentualnie odrobina spirytusu/rumu ;)
Utrzeć masło na puszystą masę. Następnie łyżka po łyżce dodajemy masę korówkową aż uzyskamy gładką masę. (W tym miejscu można dodać trochę %%). Na koniec dodajemy słonecznik i wszystko dokładnie mieszamy.
Na biszkopt wykładamy ok. 2/3 masy. Przykładamy kolejnym blatem i rozprowadzamy resztę masy. Wierzch oprószamy pozostałym słonecznikiem.
- Biszkopt mozna naponczować espresso
- Ciasto najlepiej smakuje z dobrą kawą w dobrym towarzystwie :)
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz