Nowością w naszym jadłospisie stały się roladki z bakłażana którego raczej nie używamy w naszej kuchni. A szkoda, bo po ugrillowaniu staje się miękki i słodki dzięki czemu świetnie współgra ze słoną fetą. Myślę że użyje go w najbliższym czasie do zapiekanek i sosów :)
Składniki:
- 1 duży bakłażan
- kostka sera feta
- łyżka majonezu
- 1 mała czerwona cebula
- 1 laska selera naciowego
- 1/4 czerwonej papryki
- świeżo zmielony kolorowy pieprz
- łyżka posiekanej bazylii
- oliwa
- sól
Bakłażana myjemy, odcinamy końcówki, kroimy wzdłuż w plastry grubości ok 2mm. Układamy na talerzu, oprószamy delikatnie solą. Gdy pojawi się na nim "rosa" osuszamy delikatnie ręcznikiem papierowym i skrapiamy oliwą. Kładziemy na nagrzanej patelni grillowej i pieczemy aż bakłażan zmięknie i będzie miał brązowe prążki. Studzimy. Cebulę, seler, paprykę i bazylię drobno siekamy. Fetę i majonez rozgniatamy widelcem w miseczce. Dodajemy posiekane warzywa i przyprawiamy kolorowym pieprzem. Wszystko mieszamy.
Na każdy plaster bakłażana nakładamy łyżkę farszu i zawijamy w rulonik który możemy jeszcze przekroić delikatnie na pół. Aby roladka się nie rozwijała można przebić ją wykałaczką ale u mnie nie było to potrzebne ;)
Można podawać jako koreczki albo na rukoli jako składnik sałatki.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz